PornoMIT nr 9: Mężczyźni nie oglądaliby porno, gdyby ich partnerki były bardziej atrakcyjne

PornoMIT nr 9: Mężczyźni nie oglądaliby porno, gdyby ich partnerki były bardziej atrakcyjne

W ostatnich latach zainteresowanie seksem partnerskim zdaje się ogólnie spadać. Istnieje wiele przyczyn tego zjawiska. Niektóre teorie wskazują na nadmierne korzystanie z mediów społecznościowych, inne na współczesny styl życia, który często wiąże się z większym stresem, poczuciem samotności i innymi problemami psychicznymi. Jednak jednym z głównych czynników, które wymienia Philip Zimbardo w swojej książce Gdzie ci meżczyźni?, jest nadmierne korzystanie z pornografii.

Wielu mężczyzn usprawiedliwia oglądanie pornografii, twierdząc, że potrzebują seksu częściej niż ich partnerka, więc wolą po prostu włączyć film dla dorosłych. Inni mówią, że to szybsze i prostsze niż podejmowanie starań o intymność. Są też tacy, którzy argumentują, że ich partnerka nie jest wystarczająco atrakcyjna lub nie poświęca im tyle uwagi, ile by chcieli. W ten sposób przerzucają odpowiedzialność za swoje decyzje na partnerkę.

W tym artykule skupimy się na tym ostatnim argumencie. Czy naprawdę mężczyźni nie oglądaliby pornografii, gdyby ich partnerki były bardziej uważne seksualnie lub piękniejsze?

Seksualne obżarstwo

Zastanów się przez chwilę nad różnicą między wykwintną kolacją przy świecach a przeciętnym bufetem typu “jesz, ile chcesz”, w którym jedzenie leży na podgrzewaczach przez kilka godzin. Jeśli ktoś wybiera bufet zamiast eleganckiej kolacji, nie oznacza to, że jedzenie w bufecie jest lepsze. Powodem jest to, że bufet oferuje szeroki wybór, dużą ilość jedzenia, ciągle coś nowego – a do tego jest wygodniejszy.

W tym miejscu natrafiamy na tzw. efekt Coolidge’a – zjawisko występujące u ssaków, w którym samce (a do pewnego stopnia także samice) wykazują wzmożone zainteresowanie nowymi partnerami seksualnymi, nawet kosztem utraty dostępu do obecnego partnera. Gary Wilson, założyciel projektu Your Brain on Porn, wykorzystuje to zjawisko do wyjaśnienia, dlaczego pornografia jest tak atrakcyjna dla ludzi.

Niektórzy obrońcy pornografii używają efektu Coolidge’a jako argumentu, że oglądanie porno jest czymś naturalnym. Takie podejście jednak redukuje człowieka do poziomu zwierzęcia, które kieruje się wyłącznie instynktami. Jednocześnie sprowadza zarówno aktorów porno, jak i prawdziwych partnerów seksualnych do roli obiektów służących jedynie do zaspokajania pożądania.

To właśnie takie podejście pornografia promuje. Możesz wybierać spośród tysięcy mężczyzn i kobiet w różnych kategoriach, co wzmacnia przekonanie, że seks powinien być zawsze dostępny na żądanie, zgodnie z naszymi wyobrażeniami i fantazjami. W gruncie rzeczy pornografia opiera się na filozofii przypominającej hasło Burger Kinga: “Have it your way!” (“Dostaniesz to po swojemu!”).

Weź udział w darmowym kursie online! Nasze kursy są w 100% bezpłatne, anonimowe i nie wymagają żadnych zobowiązań. Zobacz swoje ulubione tematy i rozpocznij podróż.
Wolność od pornografii

Wolność od pornografii

Zespół DrugiKrok.pl
Kurs
05/04/2022
Podczas kursu zdobędziesz nie tylko praktyczne umiejętności, ale także zrozumienie i wsparcie w trudnych momentach. Jesteśmy dostępni dla Ciebie zawsze, gdy potrzebujesz pomocy, czy odpowiedzi na nurtujące Cię pytania. Pamiętaj – nie jesteś sam.

Otępiony mózg

Kolejnym powodem, dla którego ludzie (zwłaszcza mężczyźni) wybierają pornografię zamiast seksu partnerskiego, jest to, że pornografia stanowi silniejszy bodziec dla mózgu. Za pobudzenie seksualne odpowiada dopamina – hormon aktywujący ośrodek nagrody w mózgu.

W naturalnych warunkach, gdy zbliża się seks, mózg zaczyna uwalniać dopaminę, co prowadzi do podniecenia i erekcji u mężczyzn. Po osiągnięciu orgazmu następuje uwolnienie endorfin, które dają poczucie spokoju i euforii, oraz oksytocyny, która ma działanie uspokajające. W tym momencie poziom dopaminy spada.

W przypadku pornografii organizm zalewany jest jednak nadmierną ilością dopaminy i innych hormonów. Jeśli ktoś regularnie ogląda porno, jego mózg przyzwyczaja się do tego wysokiego poziomu dopaminy. W efekcie zwykły seks przestaje go ekscytować, ponieważ nie dostarcza tak intensywnych bodźców. Może to prowadzić do problemów z erekcją u mężczyzn i zaburzeń pobudzenia u kobiet.

Badania wykazują, że pary, w których jedna lub obie osoby oglądają porno, odczuwają mniejsze zadowolenie z życia seksualnego niż te, które nie mają styczności z pornografią. Dodatkowo w takich związkach częściej występują zaburzenia seksualne. Jedno z długoterminowych badań wykazało również, że pary oglądające pornografię mają wyższe ryzyko rozstania lub rozwodu. Pornografia po prostu niszczy życie seksualne i relacje partnerskie.

To nie jest wina kobiet

Nie można więc obwiniać kobiet. To mózg mężczyzn staje się otępiały wskutek pornografii, co negatywnie wpływa na ich życie seksualne i, co za tym idzie, na cały związek. Tak samo dzieje się, gdy to kobieta nadmiernie ogląda porno i traci zainteresowanie seksem.

Weź udział w darmowym kursie online! Nasze kursy są w 100% bezpłatne, anonimowe i nie wymagają żadnych zobowiązań. Zobacz swoje ulubione tematy i rozpocznij podróż.
Zerwij z pornografią - strategia krok po kroku

Zerwij z pornografią - strategia krok po kroku

Bogdan Pszczoła
Kurs
11/09/2023
Prawdziwa wolność od pornografii to coś więcej niż sama wiedza. Prędzej czy później będziesz potrzebował kogoś, kto Cię wesprze, poprowadzi i udzieli pomocy. Dlatego w tym kursie zostaniesz przydzielony do osoby, która będzie przy Tobie na każdym etapie tej podróży.

Przykład Hugh Hefnera

Jeśli nadal ktoś uważa, że to partnerka jest winna, a nie pornografia, warto spojrzeć na przykład Hugh Hefnera – założyciela Playboya. Przez całe dekady promował styl życia oparty na nieograniczonym dostępie do seksu.

Izabella St. James, jedna z jego byłych partnerek, przez dwa lata mieszkała w jego posiadłości i w swojej książce Bunny Tales: Behind Closed Doors of the Playboy Mansion szczegółowo opisała jego życie seksualne. Hefner potrzebował Viagry, kilku kobiet naraz, a nawet pornografii, aby osiągnąć orgazm. Lata oglądania porno odcisnęły na nim swoje piętno.

Mówimy więc o człowieku, który miał dostęp do prawdziwego haremu kobiet, a mimo to nie potrafił osiągnąć satysfakcji bez dodatkowej stymulacji. Jak w takim starciu może konkurować zwykła kobieta? Czy przeciętna partnerka ma jakiekolwiek szanse wobec wyretuszowanych gwiazd porno? Odpowiedź jest prosta – nie ma.

O autorze

NePornu to organizacja współpracująca z Drugim Krokiem, za projektem stoi zespół ludzi świadomych powagi problemu pornografii. Niektórzy sami przeszli przez uzależnienie, inni zetknęli się z tym w swoim otoczeniu, a jeszcze inni zajmują się tym tematem na poziomie zawodowym.

Ich celem jest przede wszystkim szerzenie świadomości na temat potencjalnych zagrożeń związanych z oglądaniem materiałów pornograficznych. Zwracają uwagę na zagrożenia związane z oglądaniem porno w oparciu o wiedzę naukową i profesjonalną. Pokaż mniej

Następne