Jak oglądanie pornografii przez singli wpływa na ich relacje w przyszłości?
W tym artykule przedstawimy, w jaki sposób pornografia rani użytkowników niezależnie od ich statusu. Wskażemy również, dlaczego warto dobrze się zastanowić, zanim pozwolisz pornografii wypełnić emocjonalne i seksualne luki swojego życia.
„Nikt nie chce ze mną być. Co zrobię, jeśli już do końca życia zostanę sama? Pornografia daje mi odczucia, za jakimi tak bardzo tęsknię…”
„Zaspokojenie dzięki pornografii jest znacznie prostszym sposobem niż wysiłek, którego wymaga pielęgnowanie autentycznej relacji. Wolę ten stan.”
„Odkąd nie pozostaję w żadnym związku, moje uzależnienie nikogo nie rani. Więc nie widzę problemu.”
Czy utożsamiasz się z którąś z tych postaw?
Wielu użytkowników próbuje usprawiedliwiać swoje zachowanie lub zmniejszyć poczucie winy przy pomocy jednej lub wielu spośród powyższych wymówek. Nietrudno domyślić się, dlaczego przemysł pornograficzny sprzedaje własne wyroby, nie załączając ostrzeżenia informującego konsumentów o ryzyku związanym z ich użytkowaniem. Mimo że jednym z najpoważniejszych jest poważna szkoda dla relacji.
Nie będąc poinformowanym na początkowym etapie korzystania z pornografii o ryzyku płynącym z jej oglądania, skąd ktokolwiek może wiedzieć, jak szkodliwy wywrze ona na niego wpływ?
Właśnie do tego dążymy – wierzymy, że konsumenci zasługują na przestrogę dotyczącą ryzyka, jakie niesie ze sobą oglądanie pornografii.
Rani ona swoich użytkowników na wiele sposobów, niezależnie od statusu życiowego – dlatego właśnie warto głęboko się zastanowić, zanim pozwolisz jej wypełnić emocjonalne i seksualne luki w swoim życiu, nawet (i szczególnie) jeżeli jesteś singlem.
Potencjał uzależniający pornografii
W kwestii uzależniającej natury pornografii badania przedstawiają sprawy jasno. Wiele już powiedziano na temat obserwowanego współcześnie wzrostu częstotliwości korzystania z pornografii, a także o tym, jak mózg przyzwyczaja się do niej, co wiąże się z pożądaniem coraz bardziej ekstremalnych materiałów. Ponadto, pornografia jest często tak kusząca, gdyż przedstawia wyolbrzymioną wersję zaspokojenia pragnień skrytych w każdym człowieku – seksualnych.
Nie musisz wierzyć nam na słowo – posłuchaj, co mówią badania.
Jedno z najczęstszych pytań dotyczy potencjału uzależniającego pornografii. Odpowiedź jest prosta – niewątpliwie oglądanie tego typu materiałów prowadzi do nałogu. Pomimo że większość jej użytkowników – nawet ci, którym najtrudniej z nią zerwać – medycznie nie kwalifikuje się do kategorii „uzależnionych”, wielu ekspertów zgadza się w kwestii tego, że nałóg pornografii istnieje w rzeczywistości.
Ponadto, na przestrzeni czasu, użytkownicy pornografii stają się mniej wrażliwi na przyjmowane treści, więc wyszukują coraz bardziej ekstremalne materiały, by uzyskać ten sam poziom podniecenia, co poprzednio. Na podstawie badań z 2016 r., naukowcy dowiedli, że 47% ankietowanych przyznało się do sięgania po rodzaje pornografii, które uprzednio odrzucali jako obrzydliwe.
Pornografia to nie seks, a jedynie produkt. Produkt zaprojektowany, by wciągnąć klienta i utrzymać w pułapce. Łatwo dać się uzależnić – wiele badań naukowych dotyczących pornografii oraz mózgu opisuje, w jaki sposób staje się ona nałogiem.
W rzeczywistości korzystanie z pornografii przyzwyczaja mózg do zwiększonego podniecenia z użyciem czegoś, co zupełnie nie jest seksem, czyli pornografii. Odwrócenie tego stanu umysłu jest jak najbardziej możliwe, jednak wymaga czasu i nie następuje automatycznie po zaangażowaniu się w autentyczną relację.
Pornografia uprzedmiotawia ludzi
A jeśli użytkownik wcale nie jest zainteresowany utworzeniem relacji partnerskiej i nie zamierza dążyć do niej w przyszłości? To niezdrowe przyzwyczajenie umysłu okazuje się szkodliwe również dla singli. W rzeczywistości zrezygnowanie z pornografii niesie ze sobą wiele korzyści.
Niezależnie od tego, czy jesteś singlem, czy przebywasz w związku, oglądanie pornografii może wpłynąć na Twoje zdrowie seksualne i satysfakcję po nawiązaniu relacji partnerskiej.
Osoby regularnie korzystające z pornografii stają się przyzwyczajone do pobudzenia wyobraźni i nieskończonych innowacji. Wkrótce naturalne bodźce i autentyczne relacje okazują się niewystarczające. Osoby uzależnione odkrywają, że nie potrafią już przeżyć pełnowartościowego podniecenia za sprawą niczego innego, jak tylko pornografii.
Ironia tkwi w tym, że choć pornografia obiecuje swoim użytkownikom poprawę ich życia intymnego, istnieje coraz więcej dowodów na to, że w rzeczywistości ma ona ścisły związek z dysfunkcjami seksualnymi.
Badania wskazują, że regularne korzystanie z pornografii bezpośrednio wpływa na pojawienie się dysfunkcji seksualnych zarówno u mężczyzn, jak i kobiet, obniżonej satysfakcji z życia seksualnego, trudności w trakcie stosunku płciowego, w zakresie wywołania podniecenia, erekcji, osiągnięciu orgazmu.
Zainwestuj w swoje przyszłe relacje i podejmij decyzję, by nie zaśmiecać umysłu pornografią. Zarówno ty, jak i twój partner, osiągniecie niezliczone korzyści dzięki temu zobowiązaniu.
Brutalne realia za kulisami…
Niezależnie od tego, czy przebywasz w związku, wieloletnie badania przeprowadzane przez szanowane instytuty akademickie jednoznacznie potwierdzają szkodliwy wpływ wywierany przez pornografię na naszą kulturę i społeczeństwo.
Czy wiedziałeś o tym, że pornografia ma związek z wyzyskiem seksualnym oraz handlem ludźmi?
Spośród licznych powiązań pomiędzy pornografią a szarą strefą, jednym z najbardziej zaskakujących jest fakt, że nawet w zakresie produkcji głównego nurtu z udziałem znanych aktorów, handel ludźmi również ma miejsce. Występuje ono znacznie rzadziej, niż społeczeństwo zdaje sobie sprawę.
Nawiązując do definicji utworzonej przez ruch na rzecz ochrony ofiar przemysłu pornograficznego, nadużycie w tej dziedzinie to sytuacja, kiedy „komercyjny akt płciowy jest indukowany przy użyciu siły, oszustwa, przymusu lub gdy osoba angażowana w nagranie takiego materiału nie ukończyła 18 roku życia.” To oznacza, że handel seksualny nie obejmuje jedynie porwań ani okrutnych gróźb – jeżeli w trakcie produkcji nastąpi jakiegokolwiek rodzaju użycie siły, oszustwa czy przymusu, sytuacja klasyfikuje się jako wykroczenie.
Ponadto, korzystanie z pornografii może w pewnym sensie zwiększać zapotrzebowanie na handel seksualny. Prezentowanie pornografii ofiarom jest powszechną taktyką uwodzenia stosowaną przez sprawców lub handlarzy do normalizacji wykorzystywania seksualnego. W rzeczywistości potrafi ona tak skutecznie znieczulić widzów na kwestię brutalnych realiów towarzyszących, że prowadzi nawet do zwiększonego pragnienia otrzymania zaspokojenia, dzięki czemu handlarze zwiększają zapędy seksualne jednostek wciągniętych w ten przemysł.
Dopóki będzie istniało zapotrzebowanie na pornografię – szczególnie na jej ekstremalne, obraźliwe lub upokarzające odmiany – ten przemysł będzie kontynuował wykorzystywanie bezbronnych ludzi na zaspokojenie popytu.
Świadome odrzucenie korzystania z pornografii zarówno przez singli, jak i osoby pozostające w związku, to istotny sprzeciw wobec nielegalnych praktyk wykorzystywanych w tym przemyśle.
Zasługujesz na coś więcej niż pornografia.
Kluczowe pytanie dotyczy kwestii, co ostatecznie okaże się najzdrowsze w perspektywie dalekoterminowej? Badania wskazują, że choć pornografia może przynosić natychmiastową satysfakcję, trwa ona krótko, zaś późniejsze szkodliwe następstwa nałogu nie są jej warte.
Jeżeli chciałbyś być w związku, lecz nadal nie udaje Ci się odnaleźć odpowiedniego partnera, z pewnością dokucza Ci samotność. Jeżeli nie dążysz do nawiązania relacji w najbliższym czasie i czujesz się z tym dobrze, oglądanie pornografii może wydawać Ci się prostsze do usprawiedliwienia. Jednak niezależnie od planów na przyszłość, korzystanie z pornografii bezwzględnie okrada cię z wielu wartościowych spraw. Zasługujesz na coś lepszego, a pornografia nie ułatwi ci odnalezienia tego. Wręcz przeciwnie.
Oczywiście pornografia może zapewniać chwilową odskocznię lub szybkie zaspokojenie, poprzez odwrócenie uwagi odbiorców od ich samotności, nudy, stłumionego napięcia seksualnego lub tęsknoty za bliskością. Jednak jedyne, co ma ona do zaoferowania, to krótkoterminowe rozproszenie i stworzenie niezdrowych przyzwyczajeń, stale domagających się coraz częstszych i intensywniejszych wrażeń, by zapewnić ucieczkę od tych nieprzyjemnych emocji. One nie usuwają bólu, nie są w stanie tego dokonać.
Pornografia odbiera konsumentom czas i uwagę, lecz nie oferuje nic w zamian. Pozostawia go ograbionego ze zdolności radzenia sobie z niespełnionymi pragnieniami i potrzebami. Niweczy plany na wymarzony związek, pozostawiając jeszcze większe poczucie osamotnienia…
Jest też dobra wiadomość – jako działacze na rzecz miłości i czystości, chcemy udzielić ci wsparcia i motywacji. Jeżeli zmagasz się z podobnymi doświadczeniami i czujesz się gotowy na zmiany, pamiętaj, że zawsze masz szansę na odwyk. Postaraj otworzyć się wobec ukochanej osoby lub przyjaciela i rozpocznij tworzenie własnego systemu wsparcia.
Skorzystaj z pomocnych źródeł i wyciągnij z nich motywujące fakty – że nawet upadki mogą prowadzić do rozwoju!
Podsumowując ten długi wywód – pamiętaj, że zasługujesz na znacznie więcej niż pornografia.
Materiały źródłowe: https://fightthenewdrug.org/the-problem-...