Restart mózgu

Restart mózgu

Podziel się

Odurzony mózg

W artykułach Mózg uzależniony od porno i Cykl uzależnienia rozmawialiśmy o tym, jak oglądanie pornografii wpływa na nasz mózg. Krótko mówiąc, nasz mózg jest nadmiernie pobudzony, przytłoczony napływem różnych substancji chemicznych. Stopniowo przyzwyczaja się do tak dużej dawki, co prowadzi do objawów uzależnienia, gdy „mniejsza dawka” jest po prostu niewystarczająca.

Prawdopodobnie nie trzeba dodawać, że proces detoksykacji nie jest prosty. Podobnie jak w przypadku innych uzależnień, i tutaj spotykamy się z objawami odstawienia. Jednakże, podobnie jak w przypadku innych uzależnień, istnieje nadzieja, że ​​pewnego dnia będziemy „czyści” lub że nasz mózg „wytrzeźwieje”. Proces ten ogólnie nazywany jest restartem mózgu.

Zrestartuj mózg

Restart mózgu obejmuje proces zdrowienia z uzależnienia od porno i związanych z nim objawów, w tym dysfunkcji seksualnych. To jak ponowne uruchomienie komputera i przywrócenie ustawień fabrycznych. Chociaż całkowite wymazanie dysku twardego nie jest możliwe, możliwe jest wyleczenie mózgu z wielu zmian, które doprowadziły do ​​uzależnienia.

Problem w tym, że każdy mózg reaguje na ten proces nieco inaczej. Ogólnie przyjmuje się, że restart trwa od 2 do 6 miesięcy, jednak w skomplikowanych przypadkach może to zająć nawet 2 lata. Jednocześnie objawy odstawienia również różnią się w zależności od stopnia uzależnienia. Niektórzy mają problemy z koncentracją, inni czują się przygnębieni, niespokojni, rozdrażnieni lub sfrustrowani. Niektórzy odczuwają spadek libido, bądź tzw Flat Line (całkowite wygaszenie popędu seksualnego), inni natomiast są ciągle napaleni, mają sny seksualne i wracają do scen z filmów porno. Niektórzy ludzie mają nawet zaburzenia erekcji.

Jednocześnie trzeba się zastanowić, jak radykalnie podejdziemy do restartu, bo od tego będzie zależeć także szybkość naszej detoksykacji. Tutaj pokażemy Ci cztery poziomy restartu i ważne jest, aby każdy wybrał poziom, z którym czuje się komfortowo i który przede wszystkim jest dla niego osiągalny. Jeśli wybierzesz najniższy poziom, niesie to ze sobą pewne pułapki i pozbycie się nałogu może nie być łatwe. Z drugiej strony, jeśli wybierzesz zbyt trudny poziom i nie będziesz w stanie sobie z nim poradzić, doprowadzi to tylko do frustracji i ponownego powrotu do porno.

4 poziomy restartu

1) Tryb bez porno

Na tym poziomie po prostu unikamy oglądania materiałów pornograficznych, ale ani masturbacja, ani orgazm nie są zabronione. Jednak masturbacja często kojarzy się z fantazjowaniem i nie jest prawdziwym seksem. Choć niektórzy twierdzą, że fantazjowanie podczas masturbacji jest o wiele lepsze niż uzależnienie od porno, problem polega na tym, że wiele osób nie tylko fantazjuje o seksie jako takim, ale przywołuje sceny pornograficzne, co niewiele różni się od faktycznego oglądania porno.

Jednocześnie traci się energię poprzez masturbację i czasami dochodzi do punktu, w którym mężczyźni nie mogą osiągnąć orgazmu inaczej niż przy użyciu własnej ręki i w ogóle muszą się mocno starać, aby osiągnąć orgazm. Czasami pojawia się pewnego rodzaju odrętwienie.

Ponadto istnieje niebezpieczeństwo wystąpienia tzw. „efektu Chasera”. Zasadniczo jest to intensywne pragnienie, które pojawia się albo bezpośrednio po orgazmie (w wyniku masturbacji lub klasycznego stosunku płciowego), albo następnego dnia. Do mózgu uwalniane są substancje chemiczne związane z oglądaniem filmów pornograficznych, co powoduje, że czujemy potrzebę ponownego obejrzenia porno. Choć z biegiem czasu ścigacz pojawia się coraz rzadziej, może wystąpić jeszcze przez jakiś czas po zakończeniu restartu mózgu, dlatego dobrze jest być na to przygotowanym i nie myśleć, że jest to coś niezwykłego.

2) Tryb bez porno i masturbacji

Na tym poziomie unikamy oglądania filmów pornograficznych i masturbacji, jednak orgazm podczas klasycznego stosunku płciowego nie jest tu zabroniony. Ten tryb jest zatem znacznie bardziej efektywny, chociaż może tu również wystąpić efekt Chasera. Jeśli tak się stanie, a nasz partner nie będzie dostępny, może to sprowadzić nas z powrotem do oglądania porno, jeśli nie jesteśmy na to gotowi.

Jeśli także powstrzymasz się od masturbacji, na pewno z czasem poczujesz zmianę – będziesz mieć więcej energii, będziesz pewniejszy siebie i będziesz potrafił bardziej się skoncentrować.

3) Tryb abstynencji seksualnej

W tym przypadku nie tylko unikamy oglądania pornografii i masturbacji, ale także powstrzymujemy się od wszelkich praktyk seksualnych. Poziom ten jest dość trudny, szczególnie jeśli jesteśmy małżeństwem. Jest to jednak najskuteczniejszy tryb. Zaangażowanie bliskiej osoby w proces zdrowienia może być trudne i upokarzające, ale jeśli okażemy szczere pragnienie, możemy spotkać się ze zrozumieniem i wsparciem.

Kolejną zaletą całkowitej abstynencji jest to, że unikamy potencjalnego pojawienia się efektu Chasera, a więc zmniejsza to również naszą chęć lub pokusę oglądania porno.

4) Tryb mnicha

Jest to najbardziej ekstremalny poziom restartu, podczas którego odłączamy się od wszystkich rodzajów mediów, w tym telewizji, filmów, mediów społecznościowych i YouTube. Obejmuje także koniec czytania czasopism czy książek o tematyce seksualnej (erotycznej). Chociaż dla wielu osób ten schemat może być bardzo trudny, może pomóc ludziom najszybciej zerwać z nałogiem, a jednocześnie poprawić ich samodyscyplinę.

W idealnym przypadku należy również unikać wszelkich myśli i pomysłów o charakterze seksualnym. Może w tym pomóc zasada 5 sekund, która zasadniczo mówi, że jeśli zaczniemy mieć jakiekolwiek myśli lub obrazy o charakterze seksualnym, mamy około 5 sekund, aby je powstrzymać.

Czas restartu

Powiedzieliśmy już, że długość restartu będzie inna dla każdego. Jednak wiele osób zgadza się, że minimalny czas ponownego uruchomienia wynosi około 60 dni. Celem ponownego uruchomienia komputera jest na początek powrót do pewnego rodzaju normalnego stanu. Jeśli doświadczamy zaburzeń erekcji, płaskich linii lub innych objawów odstawienia, dobrze jest pozostać w procesie ponownego uruchamiania komputera przez jakiś czas po ustąpieniu tych problemów.

To naprawdę zależy od tego, jak długo jesteśmy uzależnieni od porno. Jeżeli jest to okres krótszy niż rok, wystarczające może być wspomniane już 60 dni. W przypadku dłuższego uzależnienia zalecamy minimum 90 dni. Na początku zawsze dobrze jest ustalić minimum, jednak musimy liczyć się z tym, że okres ten może wymagać wydłużenia.

Błędy, których należy unikać

1) Oglądanie porno, kiedy czujemy się źle

Często używamy porno jako „lekarstwa” na sytuacje, w których czujemy się źle. Kiedy czujemy się samotni, kiedy się wstydzimy, kiedy się popychamy, kiedy coś schrzanimy itp. Pornografia nie jest lekarstwem, a jedynie narzędziem, za pomocą którego staramy się unikać rzeczywistości naszego życia. Tylko wtedy, gdy stawimy czoła tej rzeczywistości, będziemy mogli pójść o krok dalej, dorosnąć i powiedzieć „nie” zwykłym substytutom.

2) Myślenie, że wystarczy jedna decyzja

Jeśli pewnego pięknego dnia zdecydujemy, że nigdy więcej nie będziemy oglądać porno, najprawdopodobniej nie potrwa to długo. To jak każde uzależnienie. Nie możemy polegać na decyzji, którą podjęliśmy dawno temu, ale każdego dnia musimy raz po raz decydować: „Chcę dzisiaj być trzeźwy”.

3) Karanie się za każdą porażkę

Złość lub poczucie winy zwykle nie pomagają. Wręcz przeciwnie, często prowadzi to do błędnego koła, o którym wspominaliśmy, polegającego na używaniu porno jako leku na nasz ból. Rzeczywistość jest taka, że ​​gdybyśmy oglądali porno codziennie, dobrze by było, gdybyśmy ograniczyli to do kilku razy w miesiącu. Choć nie jest to jeszcze zwycięstwo całkowite, to z pewnością znaczący krok ku lepszemu. Nie skupiajmy się więc na naszej obecnej porażce, ale spójrzmy wstecz na drogę, którą przeszliśmy i jak daleko zaszliśmy.

4) Zbyt duże skupienie się na nieoglądaniu porno

Jeśli za bardzo skupimy się na nieoglądaniu porno, tak naprawdę będziemy cały czas o nim myśleć. To tak, jakby ktoś nam powiedział, żebyśmy nie myśleli o wielkim różowym słoniu. Dlatego ważne jest, abyśmy po prostu zapomnieli o porno. Ale jesteśmy skazani na niepowodzenie, jeśli nie mamy w planach nic innego. Jeśli mamy w kalendarzu za dużo wolnego czasu, warto wypełnić go spotkaniami ze znajomymi lub jakimś hobby.

5) Jesteśmy zdani na siebie

Aby uniknąć wyśmiewania lub poczucia wstydu, często czujemy, że musimy sami zerwać z nałogiem. Albo jesteśmy zbyt zarozumiali i myślimy, że poradzimy sobie sami. Ale bardzo pomaga, gdy mamy przy sobie kogoś, kto nam towarzyszy, kto nas zachęca i przed kim jesteśmy odpowiedzialni. Nie bój się prosić o pomoc!

Ostatnie ostrzeżenie

Alkoholik abstynent zazwyczaj musi unikać alkoholu do końca życia, gdyż nawet niewielka jego ilość mogłaby wpędzić go z powrotem w stan uzależnienia i musiałby cały proces zaczynać od nowa. I tak samo jest z pornografią. Dlatego o wiele bezpieczniej jest unikać porno przez resztę życia. Głupotą byłoby sądzić, że jeśli raz mieliśmy z tym problem, to nie będziemy go więcej mieć w przyszłości.

Restart mózgu i wyjście z uzależnienia od porno jest możliwe! Jeśli więc włożymy taki wysiłek w wyzwolenie się, nie ma powodu, aby lekko odrzucać wszystkie nasze wysiłki. W końcu życie bez porno jest lepsze i bardziej realne!

O autorze

NePornu to organizacja współpracująca z Drugim Krokiem, za projektem stoi zespół ludzi świadomych powagi problemu pornografii. Niektórzy sami przeszli przez uzależnienie, inni zetknęli się z tym w swoim otoczeniu, a jeszcze inni zajmują się tym tematem na poziomie zawodowym.

Ich celem jest przede wszystkim szerzenie świadomości na temat potencjalnych zagrożeń związanych z oglądaniem materiałów pornograficznych. Zwracają uwagę na zagrożenia związane z oglądaniem porno w oparciu o wiedzę naukową i profesjonalną. Pokaż mniej

Następne